poniedziałek, 12 sierpnia 2013

17. Sooner than expected.


Wcześniej niż oczekiwano


Isabel

Przebiegłam rękami po moich włosach, tyle rzeczy dzieje się teraz w mojej głowie. Wyszłam właśnie spod prysznica i ubrałam się w granatową bluzę Supermena, czarne rurki i buty Nike. Siedemnaście dni... Byłam przetrzymywana przez siedemnaście dni. Co się stanie, kiedy zostanę sprzedana temu facetowi Vince'owi? Słysząc to, co mówili, zostanę prostytutką. Ale co się stanie, jeśli ucieknę? Co jeśli teraz popłynę? Popłynąć do brzegu? Moje szanse są małe, ale to i tak lepsze niż bycie prostytutką Bóg wie gdzie.

Moje ręce całe drżały, gdy wyszłam z łazienki do pokoju Jasona, którego już tu nie było. Zauważyłam jego spakowany plecak. Niektóre szuflady były otwarte, więc udałam się do nich. Zdjęcie, które zobaczyłam sprawiło, że mój żołądek się przewrócił w niemiły sposób. Nathan... Garcia. Mój kuzyn. Skrzywiłam się patrząc na niego. Ostatni raz, gdy go widziałam miał piętnaście lat. To był również wiek, w którym umarł. Nigdy nie dożył szesnastki. Chciało mi się tak bardzo płakać. Nathan był niczym jak Cesar. Teraz jeszcze bardziej chciało mi się płakać, tak bardzo tęsknię za Cesarem. Usłyszałam skrzypienie schodów, więc chwyciłem zdjęcie, zwinęłam je i schowałam do kieszeni. On był moim kuzynem. Przygryzłam wnętrze mojego policzka i wzięłam głęboki oddech. 
- Isabel? - zapytał spokojny głos. Odwróciłam się i zauważyłam Xaviera. 
- Hej - mruknęłam próbując ukryć łzy. Co jeśli umrę? Czy kogoś to w ogóle zainteresuje? Może tylko Cesara i Ashley... Może. Nie wiem, ale nie umrę bez walki. 
- Chcesz iść postać przy brzegu? - zapytał. Wzruszyłam ramionami.
- A czy mam wybór? - powiedziałam a on uśmiechnął się lekko, po czym poszłam za nim. Zeszłam na dół, aby zobaczyć Jasona i Jorga oglądających TV.
- Dokąd idziesz Padilla? - Jason warknął do Xaviera.
- Tylko popatrzeć chwilę na wodę z Isabel - odpowiedział. 
- Daj mi pieprzone klucze, nie ufam twojej zarozumiałej dupie - powiedział Jason a Xavier przewrócił oczami wyciągając klucze z kieszeni, po czym podał je Jasonowi. - Jeżeli ona jest w ciąży i Vince będzie chciał zwrotu zabiję cię! - warknął Jason. Xavier jęknął wychodząc na zewnątrz. Wyszłam na miękki piasek mając go pod, w i dookoła moich butów. Usiadłam obok chłopaka. 
- Przykro mi - powiedział. Westchnęłam. 
- Mi też - prychnęłam. Co mogę powiedzieć?
Nie cierpię faktu, że musiałam wyjść z tego głupiego przyjęcia wcześniej, przez co zostałam porwana przez ignoranckiego dupka a wkrótce zostanę sprzedana fiutowi, który zrobi ze mnie prostytutkę, dzięki czemu będę spotykała grupy suk, które są przyjaciółkami ze Scottem aka największym dupkiem chodzącym po ziemi. To dużo i fakt, że nie jest nawet trochę lepiej sprawia, że moje życie z dnia na dzień jest coraz gorsze. Kreśliłam okręgi na piasku zaciskając pięści na samą myśl. Szczerze, myślałam, że Xavier starałby się zrobić cokolwiek, aby mnie uratować, ale hej... Dlaczego ktoś miałby odwrócić się od przyjaciół dla jakiejś dziewczyny, która jest tu mniej niż dwanaście dni? Przygryzłam moją dolną wargę.

No P.O.V

Gdy Isabel stresowała się tym, co może się wydarzyć oraz powstrzymywała łzy, Xavier zaginął w swoich własnych myślach. Jason opierał się o drzwi patrząc na Xaviera i Isabel tylko ich obserwując. W ręce trzymał butelkę piwa, z której pociągnął łyk. Nie wiedział, co zrobić.
Jason był zbyt zajęty myśleniem gdzie iść dalej, gdy jego umysł zaczął się obracać wokół Isabel. Oczywiście, była dla niego atrakcyjna, ale też bardzo uparta, choć po prostu próbowała być wolna i on to rozumiał. Jason nadzwyczajnie nie ryzykował, że może pójść do więzienia, lecz kawałek niego mówił mu, że chce ją widzieć. I ten mały kawałek zaczynał martwić Jasona. Nie podobało mu się, że kawałek niego mówił mu takie rzeczy, chciał się tego pozbyć sprzedając ją do Vince'a oraz zabierając swoje pieniądze jak szybciej będzie mógł. Jason kopnął nogę do przodu a potem do boku wdychając bryzę oceanu oraz obserwując Isabel i Xaviera, którzy teraz rozmawiali.

Isabel

Siedziałam obok Xaviera na piasku. Byliśmy tu przez cały dzień a teraz nadeszła noc. Gwiazdy były rozrzucone po niebie, księżyc wyszedł rozświetlając nad oceanem. Właśnie rozmawialiśmy o Nathanie, co sprawiało, że chciałam płakać, ale walczyłam z pragnieniem. Rozmawialiśmy o tym jak bardzo mu mnie 'żal’, co jest gówno prawdą jak dla mnie. Opowiedział mi o tym, jaki jest i muszę przyznać, że w cale nie jest taki zły. Jest z L.A. Jego mama jest meksykanką a tata amerykanem. Wychował się w getcie a Jasona poznał, gdy miał czternaście lat.
- Torres chodźmy - powiedział niski ochrypły głos, co sprawiło, że moje serce zaczęło szybciej bić i to w niezbyt przyjemny sposób. Xavier wstał i pomógł mi.
- Jason... Proszę - Xavier spróbował ponownie, na co Jason pokiwał przecząco.
- Pa Xavier - powiedziałam przytulając go.
- Pa Isabel - szepnął mi do ucha. Nie wiem czy to było instynktownie czy może, dlatego że był jedynym, który był dla mnie miły, ale pocałowałam go w policzek. On jedynie zarumienił się lekko i spojrzał w podłogę. Odwróciłam się i poszłam za Jasonem, który wyglądał na zupełnie zirytowanego tym wszystkim, więc po prostu szedł. Weszłam na łódź, gdy Jason wsadził kluczyki do stacyjki i zaczął opuszczać wyspę.
- Wiesz, nie jesteś taka trudna jak ci się wydaje panno zarozumiała - powiedział zadowolony z siebie.
- Proszę... Jesteś mega dupkiem - wymamrotałam ostatnią część zdania.
- A ty suką - splunął. Ugryzłam się w język powstrzymując się przed powiedzeniem czegoś, czego bym żałowała.- Prawidłowo suko, zamknij się - wymamrotał.
- Wiesz, co? Robiłam to aż do tutaj razem z tobą i twoimi głupimi obelgami. Myślisz, że jesteś takim twardzielem, bo uderzyłeś dziewczynę? Hej teraz możesz chodzić dumny mówiąc, że uderzyłeś dziewczynę, gdy jej ręce i nogi były kurwa związane! I nie jesteś twardzielem Jason! Jesteś kurewsko głupi i jak coś jesteś pieprzonym złem, jesteś porywaczem i mordercą. Ludzie jak ty nie zasługują na życie i może dla ciebie jestem suką, ale ludzie jak ty na to zasługują! - krzyknęłam sfrustrowana. Jason spojrzał na mnie jakby na prawdę był zirytowany.
- A ty myślisz, że jesteś pieprzonym nie wiadomo, kim i twardzielką, chociaż nie jesteś, jesteś jakąś głupią dziwką i pizdą chowającą brudne jak piekło sekrety. Jesteś taka głupia, nie wiesz o mnie cholera nic a od razu krytykujesz mnie jakbym był jakimś psycholem! - wrzasnął.
- Ponieważ nim jesteś! Nikt ze zdrowymi zmysłami nie porywa człowieka i nie zabija ludzi dla zabawy! Nikt nie pije piwa o siódmej rano jak ty! - odpowiedziałam. Jason zacisnął pięści na kierownicy opierając się pokusie krzyczenia i prawdopodobnie uderzenia mnie. Nie odpowiedział. - Prawidłowo suko, zamknij się - naśladowałam go a on ponownie nie odpowiedział, lecz nadal milczał.

~*~

Zeskoczyłam na mały dołek zaraz za Jasonem, wiem, że jesteśmy na West Palm Beach na Florydzie.
- McCann - powiedział naprawdę głęboki głos. Odwróciliśmy się oboje i zobaczyliśmy faceta w wieku może przed trzydziestką. Czarne włosy, blada skóra, ale za to ostre zielone oczy. - Ach a to jest Isabel? - zapytał. Nie cymbale jestem Tom Sawyer. Kto jeszcze? - Ona jest zdecydowanie tego warta - powiedział pieszcząc mój lewy policzek, co spowodowało, że się cofnęłam zrzucając jego rękę.
- Tak jest też zadziorna - powiedział Jason szturchając mnie.
- Jest tego zdecydowanie warta - wybełkotał mrugając do mnie. Myślę, że właśnie trochę wymiotuję. Facet podał Jasonowi walizkę, którą on otworzył. Gotówka. - Okej, więc na razie McCann - powiedział Vince łapiąc moją rękę.

- Na razie Vince... Pa Isabel - powiedział patrząc mi w oczy. Próbowałam się wyrwać i uciec, ale jakiś inny facet przyszedł, po czym przyłożył mi szmatę do ust. I to jest, gdy wszystko stało się czarne, znowu...


***
Nadszedł długo wyczekiwany moment - Isabel jednak została sprzedana! Te z Was, które obstawiały, że może jednak Jason jej nie sprzeda, nie zgadły :)
Muszę przyznać, że to jeden z moich ulubionych rozdziałów.

Do następnego x

Obserwujcie bohaterów opowiadania na twitterze: @IsabelTorresPL, @EvilMcCannPL & @XavierPadillaPL !


twitter / pytania



28 komentarzy:

  1. TY CHYBA ŻARTUJESZ! HVSHSDAKDSFBDSBSD ! JAK TO JĄ SPRZEDAŁ ?!

    OdpowiedzUsuń
  2. CZEKANIE NA NASTĘPNY ROZDZIAŁ BĘDZIE TORTURĄ DHJFHFFJH

    OdpowiedzUsuń
  3. JA PIERDOLE KURWA MAĆ JADE Z MOJĄ MAFIĄ DO JASONA MU WPIERDOLIĆ!!!!!!!! JAK ON MÓGŁ!?!?!?!?!?!?!?

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak on mógł, on po nią wróci prawda... PRAWDA!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. sorki za przekleństwa ale poniosło mnie lol

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja już chcę następny! Teraz! :o Boziu, nie wierzę, że on to zrobił :o

    OdpowiedzUsuń
  7. dlaczego ja sprzedał? nie wierze że to zrobił, biedna Isabela :c
    Ja chce już następny vshgfvsh *o*

    OdpowiedzUsuń
  8. Wiedziałam, poprostu wiedziałam że ją sprzeda ale napewno po nią wróci :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Oja co się dzieje :O czekam na kolejny rozdział!

    OdpowiedzUsuń
  10. O nie :c
    Może później sobie wszystko przemyśli i wróci po nią..? Nie wierzę że Jason to zrobił..

    OdpowiedzUsuń
  11. nie wierze, że to zrobił... Jason jesteś głupi!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Dupek z niego! Rozdział zajebisty czekam na następny;) A Jasonowi chętnie bym ukręciła chuja za to że ją sprzedał!

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie sądziłam ze on ją sprzeda. Chcę już następny uxnskixnakxks :))

    OdpowiedzUsuń
  14. ŻE CO KURWA?!?!?! SPRZEDAŁ JĄ?!?! ŻE CO KURWA?!?!?!?!?! Ja pier... Mam nadzieję, że to odkręci.. Dodawaj szybko nn, bo nie wytrzymam!! Czeeekam :**
    @Epic40713354 <3
    Ps.: Sorki za przekleństwa, ale aż mnie nosi!! ;/

    OdpowiedzUsuń
  15. ON JĄ SPRZEDAŁ ?! ORZESZKURWAJAPIERDOLE. ON PO NIĄ WRÓCI, JESTEM PEWNA!

    OdpowiedzUsuń
  16. ja pierdole co to kurwa ma być?! ;X
    supeeeeeeeeeeeer ;///

    OdpowiedzUsuń
  17. Powiedział na nią isabel czyli coś tam pękło w nim :D Dla mnie też to jest rozdział jeden z najlepszych ! Świetnie tłumaczysz i mam nadzieje że Jason wyszystko zrozumie i ją uratuje :>

    OdpowiedzUsuń
  18. Sprzedał ją? Co to ma być ?! mam nadzieje ze ją stamtąd zabierze, albo chociaż Isabel ucieknie. Czekam na następny, i wgl to świetnie przetłumaczony rozdział :)
    @pi_nax

    OdpowiedzUsuń
  19. Wlasnie płacze dzieki Jason tepy gnoju to przez cb jezu dlaczego on ją zostawił

    OdpowiedzUsuń
  20. Jak to do kurwy nędzy on ją sprzedał ?! Co jest grane ?? Jason ty ćwoku !!!

    OdpowiedzUsuń
  21. Płacze...... płacze płacze płacze i nic więcej, ja pierdole oni ją tam będą gwałcić a Jason będzie sobie pił piwko, super.

    OdpowiedzUsuń
  22. Nieźle... Tłumacnznie na 5
    kiedy nastepne. ?

    OdpowiedzUsuń
  23. No co za mała pizda! Jak on mógł ją sprzedać?! Ale wróci po nią, cnie? Na pewno!
    Świetnie tlumaczysz (:

    OdpowiedzUsuń
  24. Omg jak on ja mógł sprzedać!!!ale może po nią wróci czy coś?

    OdpowiedzUsuń
  25. sprzedał ją OMG !!!

    OdpowiedzUsuń
  26. OMG!! Sprzedał ją?? Myślałam, że jednak zmądrzeje, i tego nie zrobi. Czekam na new <3

    OdpowiedzUsuń