wtorek, 4 czerwca 2013

2. Evil.



Zły


Jason

Usiadłem obok głupiej ścieżki rowerowej. Spojrzałem w górę i w dół alei obserwując czy nie ma nikogo w pobliżu, ale jest około szóstej rano. Jęknąłem w myślach, wyciągając mój telefon. 6:45. Przetarłem skronie. Bolała mnie głowa przez cały alkohol, który wypiłem w nocy. Kopnąłem butelkę piwa leżącą obok mnie pozwalając jej wywrócić się i zacząć toczyć w dół ścieżki. Oparłem głowę o betonową ścianę. Chicago jest naprawdę genialnym miastem, szkoda, że jestem tu tylko do przyszłego tygodnia. Wstałem, po czym jęknąłem, gdy całe otoczenie zaczęło wirować. Mój telefon za wibrował, więc wyciągnąłem go z kieszeni.
Przychodzące połączenie: Joseph. Kurwa.
"Hallo?" - powiedziałem.
"Co tam McCann? Zmęczony? Jak kac?" - zaśmiał się.
"Zamknij się kurwa i co do cholery chcesz?" - warknąłem.
"Chris mówi żebyś lepiej dokończył bomby i wrócił do Vegas" - oznajmił Joseph.
"Powiedz im, że jestem tydzień w plecy" - powiedziałem rozłączając się. To Joseph, mój kuzyn. Wyszedłem z alei na ulicę. Zauważyłem znak Starbucks a więc wybrałem się, aby zamówić kawę wyciągając jednocześnie pięć dolarów. Miałem założoną bluzę, więc nikt mnie nie rozpozna. Usiadłem do stolika na tyłach. Piłem ciepłą kawę pozwalając jej powoli leczyć mojego kaca oraz pozbywać się odoru piwa. Słyszałem czyjąś rozmowę, więc obejrzałem się do tyłu, aby ujrzeć blondynkę z zielonymi oczami siedzącą przed chłopakiem z krótko obciętymi włosami. Dziewczyna była okej. Prawdopodobnie są razem biorąc pod uwagę, że cały czas się do siebie uśmiechali. I jestem pewien, że ten koleś ją lubi biorąc pod uwagę, że jest pewna siebie. Opuściłem wzrok spoglądając na telefon. Muszę ogarnąć to gówno w domu na Levii i Atord Road na skraju miasta a następnie uciec stąd do Vegas, aby wykonać następne zadanie. Następnie z powrotem wrócę na wyspy. Słyszałem, że coraz więcej i więcej ludzi wchodzi do środka, kiedy zobaczyłem tę dziewczynę, która weszła i usiadła do chłopaka i dziewczyny, na których spoglądałem wcześniej. Udało mi się idealnie ją zobaczyć. Miała różową bluzę, czarne obcisłe jeansy pokazujące idealnie jej krągłości do tego jakieś czarno-różowe trampki. Jej włosy były szalenie kręcone. Ta dziewczyna była cholernie gorąca. Miała przeszywająco morsko-niebieskie oczy oraz widziałem jej uśmiech ujawniający jej dołeczki. Ona jest naprawdę seksowna, przysięgam. Ale ja nie mam teraz czasu, aby być przyłapanym z jakąś dobrze wyglądającą dziwką. Mam teraz dużo na głowie, muszę tylko dokończyć to, po co tu jestem i uciec. Wyszedłem ze Starbucks z kapturem na głowie kierując się do małego gównianego motelu, w którym obecnie spałem. Ten motel jest cholernie stary, facet z recepcji jest tak odrażający, w dodatku ma kamery w damskiej toalecie. Skąd wiem? Kiedy odbierałem klucze od pokoju zobaczyłem, że na jego TV lecą kamery na żywo. Sypialnie są obskurne jak cholera. Nie ma żadnej obsługi czy pokojówek. Ale jest okej zauważając, że zatrzymuję się tu tylko na trzy tygodnie.
Wiem, co sobie myślisz. Ile masz lat? Jesteś chory psychicznie? Nie. Mam siedemnaście lat i jestem w gangu, w którym zabijamy dla pieniędzy. Uwielbiam tą adrenalinę podczas zabijania ludzi. Kocham robić bomby, uwielbiam zarabiać pieniądze i wielbię ten rozwalający uszy krzyk cierpiących ofiar. Dlaczego? Nie jestem pewien. Wychowałem się w gangach. Więc myślę, że to moja rzecz. Kocham pieprzyć się z dobrze wyglądającą dziwką a następnie ją zabijać. To jest po prostu to, jaki jestem. Ludzie mówią, że jestem chory albo psychiczny, ale muszę przyznać, że to po prostu prosty sposób życia. A ponieważ ludzie myślą, że jestem atrakcyjną, niewinną, nieszkodliwą osobą jest po prostu łatwo wpędzić ich do mojej pułapki. Często pracuję sam. Nie mam wrogów, bo zabijam każdego, kto ma coś przeciwko mnie. Wiem, że jestem poszukiwany w wielu stanach, ale myślę, że to cholernie zabawne. Rzuciłem szkołę, w tym ostatnim roku. Nie mogłem zostać w niej dłużej. Nienawidziłem irytujących suk, głupich nauczycieli i luzaków oraz dziwek rzucających się na mnie. Nie jestem społeczną osobą. Imprezuję, piję, biorę narkotyki, pieprzę się z dziewczynami, ale nie jestem zbyt towarzyski. Nie będę chciał z tobą rozmawiać dopóki nie będę miał potrzeby żeby to zrobić.
Co moja mama i tata o tym myślą? Nie wiem. Mój starszy brat zabił moją mamę. Mój tata bił mnie odkąd skończyłem dziewięć lat. Ojciec popełnił samobójstwo, brat został zabity, gdy miałem piętnaście lat. Powiedz mi żebym uwierzył w Boga. Gdzie do cholery jest mój Bóg? Nigdy nie zrobiłem niczego złego dopóki nie skończyłem dziesięć lat. Gdy miałem dziesięć lat zabiłem pierwszą osobę, lecz w moim przypadku była to samoobrona. Reszta już była bardziej moim wyborem. Nigdy nie zapomnę tego uczucia, gdy zastrzeliłem jednego z przyjaciół mojego brata. To uczucie było tak niesamowite. I być może, dlatego robię to, co robię.
Jestem uważany za człowieka bez serca w oczach niektórych.
Jestem uważany za potwora w oczach ludzi.
Ale najczęściej słyszałem, że ludzie mówią, iż jestem zły.

***

Za wszystkie błędy z góry przepraszam :) 
Następny rozdział planuję w niedzielę.


9 komentarzy:

  1. Jeeeeeeeezu *-* cudowne
    Z Jasona jest niezłe ziółko :D
    Czekam z niecierpliwością na NN!
    Kasia- @Polish2belieber
    [tlumaczenie-abuse.blogspot.com]

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudo samo w sobie! Kocham! Czekam na kolejny! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow, nieźle!
    Jason to niezły lobuz, chociaż to chyba za mało powiedziane, w koncu to przestępca i to na skalę krajową.
    Jest ciekawie :)
    Czekam na kolejną :)

    OdpowiedzUsuń
  4. To jest niesamowite. : )

    OdpowiedzUsuń
  5. Brak mi słów. Cudowne, czekam na następny. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Genialne ! I mimo, ze nie do końca wiem, o czym to będzie tak zaciekawiłaś mnie tym rozdziałem, że wgłębię się w to opowiadanie trailer : D Mam nadzieję, że niedługo dodasz nowy, wspaniały rozdział. :)

    OdpowiedzUsuń